Podgrzewane lusterka

podgrzewane lusterkaPodgrzewane lusterka są standardem samochodów wyższych klas. Prawie każde auto, które ma elektryczną regulację lusterek, ma również zamontowane na ich powierzchni (po wewnętrznej stronie) specjalne maty grzewcze. Maty te włączają się równocześnie z ogrzewaniem tylnej szyby. To bardzo wygodne rozwiązanie, pozwalające szybko i skutecznie pozbyć się lodu, śniegu i wody z powierzchni lustra. Dziś podpowiadamy, jak identyczne urządzenie można samemu zamontować praktycznie w każdym aucie. W dodatku cała instalacja nie jest kosztowna i można ją wykonać w jedno popołudnie.
Wspomniana już wyżej mata grzewcza to nic innego jak naniesiony za pomocą sitodruku na elastyczne podłoże samoprzylepne specjalny element oporowy, który po podłączeniu do niego napięcia, przewodząc prąd, zaczyna wydzielać ciepło.
Do naszej przeróbki wybraliśmy jeden z dwóch podstawowych rozmiarów maty (małe przeznaczone są do aut wielkości Fiesta, Cinąuecento, duże do większości samochodów osobowych). Można oczywiście zamówić praktycznie dowolny kształt i wielkość maty, dostosowując ją do konkretnych lusterek. Jest to interesujące rozwiązanie dla posiadaczy dużych samochodów typu van, terenowych czy dostawczych, dla których prezentowany tu rozmiar maty może być za mały. Do większości lusterek aut osobowych wystarczy jednak typowa, standardowa wielkość.
Mata zasilana jest napięciem od 12 do 14 woltów i zużywa w czasie pracy około 15 watów mocy. Podczas grzania może osiągnąć maksymalną temperaturę około 60 stopni Celsjusza.
Montaż generalnie nie powinien sprawić większych problemów. Wymaga jednak trochę zdolności manualnych i cierpliwości. Matę wkleja się oczywiście po wewnętrznej stronie lustra.
By to zrobić, musimy odkleić szkło od plastikowej ramki, w którą jest ono wstawione (w lusterkach montowanych na sztywno do obudowy trzeba je wyjąć z oprawki). By sobie pomóc, warto jest użyć małego nożyka (lub skalpela) i elektrycznej suszarki, dla podgrzania połączenia.
Kiedy to już zrobimy, pamiętajmy, by dokładnie oczyścić z pozostałości kleju, zarówno samo szkło, jak i plastikową ramkę.
Na oczyszczoną i odtłuszczoną wewnętrzną powierzchnię lustra naklejamy matę grzewczą. Jej elektryczne wyprowadzenia powinny znaleźć się jak najbliżej drzwi – łatwiej nam będzie w ten sposób podłączyć ją do kabli. Uważajmy przy tym, by kable nie blokowały mechanizmu ustawiania lusterka lub też o nie ocierały o ostre krawędzie. Całość z powrotem musimy wkleić w plastikową ramkę.
Żeby maty działały, trzeba do nich doprowadzić napięcie z instalacji elektrycznej pojazdu. Przewody zasilające przeciągamy pomiędzy obudową lusterka, drzwiami i słupkami drzwiowymi do tablicy przyrządów. W starszych pojazdach, by przeprowadzić przewody, niezbędne będzie wywiercenie otworów w słupkach drzwiowych i w boku drzwi (pamiętajmy o zabezpieczeniu antykorozyjnym po wywierceniu otworów i o ochronieniu ich krawędzi gumową przelotką). W nowszych autach, w których przewody elektryczne są już poprowadzone w karbowanej osłonie gumowej (tzw. peszelku), wystarczy tylko dołożyć dwa nowe kable zasilające matę lusterka.
Teraz kolej na podłączenie ogrzewaczy do odpowiednich przewodów zasilających. Istnieją trzy rozwiązania: pierwsze, to podłączenie bezpośrednio do przewodu odpowiadającego za dostarczanie napięcia do ogrzewania tylnej szyby, drugie, to wpięcie się zaraz za włącznikiem elektrycznym ogrzewania, trzecie, wpięcie się przy przekaźniku ogrzewania tylnej szyby.
Pamiętajmy, aby wszystkie połączenia były dobrze wykonane (za pomocą lutowania lub konektorków) i odpowiednio zaizolowane, by nie doszło do zwarcia. Przewody doprowadzone do plastikowej obudowy lusterka łączymy z matą grzewczą również za pomocą konektorków.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Technika i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.